Kamil Stoch – obniżka lotów w latach 2015 i 2016
Po fenomenalnym sezonie 2013/2014 w karierze polskiego skoczka przyszły trochę chudsze lata. Kamil Stoch nadal był zawodnikiem czołówki Pucharu Świata, jednak nie dominował już tak jak wcześniej. Nie oznacza to, jednak, że Polak nie odnosił triumfów w tych latach, z naszego tekstu dowiesz się, jak radził sobie mistrz olimpijski w sezonach 2014/2015 i 2015/2016.
Kontuzja i inne problemy w sezonie 2014/2015
Euforia po zakończeniu sezonu w 2014 roku była ogromna. Wielu kibiców oczekiwało, że Kamil Stoch zdominuje świat skoków tak, jak kilkanaście lat wcześniej zrobił to Adam Małysz. Tak się jednak nie stało, a to przez uraz, którego skoczek nabawił się na starcie sezonu w niemieckim Klingenthal. Okazało się, że konieczny jest zabieg i zawodnik wrócił do rywalizacji dopiero na Turniej Czterech Skoczni.
Początek był bardzo obiecujący, ponieważ Stoch zajął 4. miejsce w Oberstdorfie. Później już jednak było słabiej i Polak ostatecznie zajął 10. miejsce w TCS. Kolejne starty polskiego mistrza to zawody w Wiśle i Zakopanem. W tym pierwszym mieście rywalizację storpedowała pogoda. Jednak już w kolebce polskich skoków, Stoch pokazał moc i wygrał indywidualny konkurs. W kolejnych konkursach Polak radził sobie dobrze, stawał na podium w Saporro (2. miejsce), Willingen (1. miejsce) i Titisse-Neustadt (2. miejsce). To pozwalało sądzić, że Polak dobrze wypadnie w nadchodzących Mistrzostwach Świata w Falun.
Jednak w Szwecji nie było już tak dobrze. Na skoczni normalnej Stoch był 17. W zawodach na większym obiekcie było trochę lepiej, jednak 12. miejsce to o wiele poniżej oczekiwań skoczka. Na osłodę w konkursie drużonowym reprezentacja Polski wywalczył brązowy medal. Końcówka sezonu nie była udana dla skoczka, m.in. przez infekcję wirusową. Ostatecznie Stoch zajął 9. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ.
Zmarnowany sezon 2015/2016
Po problemach w sezonie 2014/2015 Kamil Stoch i jego fani oczekiwali lepszej postawy w następnej edycji Pucharu Świata. Niestety dla Polskiego skoczka tak się nie stało. Już początek wskazywał, że Polak jest daleki od optymalnej formy. 13, 15, 47 – takie miejsca skoczek zajął w pierwszych konkursach. Później Stoch zajął 6. miejsce w Niżnym Tagile, co okazało się najlepszym wynikiem w całym sezonie.
Polski skoczek miał duży problem z tym, żeby osiągnąć optymalną dyspozycję. Nie pomagały przerwy w startach. Stoch nawet nie zakwalifikował się do konkursu mistrzostw świata w lotach. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ostatecznie zajął 22. miejsce, co było najgorszą lokatą od sezonu 2009/2010.
Zobacz, jak wyglądały poprzednie lata w wykonaniu Kamila Stocha:
