Czy to będzie złota zima dla polskich skoczków? Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i inni powalczą o czołowe lokaty.
Zbliża się długo wyczekiwany sezon 2022/2023. Po rozczarowaniach z poprzedniego sezonu kibice liczą na to, że Kamil Stoch i biało-czerwona ekipa wrócą do czołówki światowych skoków. Pod wodzą nowego trenera jest to jak najbardziej możliwe, do zdobycia w najnowszym sezonie jest naprawdę bardzo dużo.
Nowy trener – głodny sukcesów
Katastrofalna zima 2021/2022 sprawiła, że polskie skoki potrzebowały zmiany. Reprezentacja pod wodzą Martina Dolezala zajęła dopiero 6. miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów, co zostało przyjęte z dużym rozczarowaniem w Polsce. Zawodnicy co prawda nie byli zadowoleni z tego, że słowacki trener ma się pożegnać z pracą w Polsce, lecz musieli przyjąć to, że do kolejnego sezonu będą się przygotowywać pod okiem innego szkoleniowca.
Polski Związek Narciarski postawił na młodego szkoleniowca. Thomas Thurnbichler jest młodszy m.in. od Kamila Stocha oraz Piotra Żyły. To jednak nie przeszkadza polskim skoczkom, którzy pod wodzą Austriaka przygotowują się do nowego sezonu. Być może, postawienie na szkoleniowca głodnego sukcesów będzie dobrym wyborem.
Lato dało nadzieję
Optymizm jest tym większy, że biało-czerwoni dobrze poradzili sobie w Letnim Grand Prix. To co prawda nie jest żaden wyznacznik, ponieważ starty na igelicie są tylko etapem przygotowań do zimy. Jednak każde zwycięstwo cieszy, ponieważ wskazuje, że praca idzie w dobrym kierunku.
Prawdziwym królem Letniego Grand Prix został Dawid Kubacki. Polski skoczek wygrał aż 3 konkursy w sezonie 2022, dodatkowo zajął jeszcze jedno miejsce na 2. stopniu podium. Mistrz świata z Seefeld wygrał klasyfikację generalną całego cyklu. Kamil Stoch również sobie bardzo dobrze poradził latem. Skoczek z Zębu wygrał jeden z konkursów w Wiśle a w klasyfikacji generalnej LGP zajął 3. miejsce. To pozwala mieć nadzieję, że Polacy przełożą tę formę na zimowe starty.
Mistrzostwa Świata w Planicy – Kamil Stoch uwielbia to miejsce
Główną imprezą tego sezonu będą mistrzostwa świata w Planicy. Słoweńska miejscowość bardzo dobrze kojarzy się polskim kibicom, w końcu to tutaj Adam Małysz i Kamil Stoch odbierali Kryształowe Kule za zwycięstwa w Pucharze Świata. Dla polskiego mistrza olimpijskiego to miejsce jest szczególne również z powodów prywatnych, to tutaj skoczek poznał swoją żonę – Ewę. Być może właśnie, tutaj skoczek zdobędzie kolejny medal światowego czempionatu. Możliwe, że uczyni to w zawodach drużynowych, pod wodzą nowego trenera uda się zdobyć medal. Szczególnie że biało-czerwoni stali już na podium zawodów na Bloudkovej velikance, czyli na skoczni, gdzie odbędą się zawody.