Coraz bliżej szczytu – Kamil Stoch zastępuje Adama Małysza
Wspinanie się po kolejnych szczeblach kariery trochę zajęło Kamilowi Stochowi. Skoczek systematycznie przedzierał się do czołówki a największy skok formy zanotował w latach 2009-2011. I dzięki temu bardzo szybko zajął miejsce Adama Małysza, który postanowił zakończyć swoją karierę skoczka.
Sezon 2009/2010 – coraz bliżej czołówki
W poprzednich latach Kamil Stoch miał duże problemy z tym, żeby zacząć punktować od początku sezonu. W tym jednak tak nie było, polski skoczek był w dobrej dyspozycji już od pierwszych konkursów. W zawodach w Lillehammer zajął nawet 7. miejsce, dzięki czemu już od początku plasował się w drugiej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Dobrze też spisywał się w zawodach w Engelbergu, co pozwalało mieć nadzieję na dobry występ Stocha w TCS.
Tak się jednak nie stało. Już w pierwszym konkursie w Oberstdorfie, Polak nie zakwalifikował się do zawodów, co pogrzebało szansę na dobry wynik. Stoch mimo obniżki formy w kolejnych turniejach otrzymał nominację na ZIO w Vancouver. Na małej skoczni zajął 27. miejsce. Lepiej było na większej skoczni, tam Polak uplasował się na 14. pozycji. Ostatnim akcentem sezonu 2009/2010 były mistrzostwa świata w lotach. Te polski skoczek zakończył na 16. miejscu. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stoch zajął 24. lokatę.
Odszedł król – niech żyje król, czyli Kamil Stoch w sezonie 2010/2011
Kolejny sezon można określić mianem przełomowego. To było już widać w Letnim Grand Prix, które Kamil Stoch zakończył na 2. pozycji w klasyfikacji generalnej. W sezon zimowy polski skoczek wchodził bardzo spokojnie. W pierwszym konkursie Stochowi przydarzyła się wpadka, ponieważ w Ruce nie awansował do drugiej serii. Jednak później już było o wiele lepiej. Szczególnie w zawodach w Engelbergu Polak błysnął i zajmował miejsca w czołówce. TCS to 15. miejsce w klasyfikacji.
Jednak prawdziwa eksplozja talentu Stocha nastąpiła w styczniowych zawodach w Zakopanem. 23 stycznia odbył się historyczny konkurs, Adam Małysz, który był faworytem upadł w pierwszej serii. Jednak godnie go zastąpił Stoch, który po raz pierwszy w karierze wygrał zawody Pucharu Świata. Dobre wyniki w kolejnych turniejach, w tym kolejna wygrana, tym razem w Klingenthal, pozwalały marzyć o medalu na Mistrzostwach Świata w Oslo. Ten był blisko, jednak skończyło się na 6. miejscu na średniej skoczni.
Po tych zawodach swoją decyzję o końcu kariery ogłosił Adam Małysz. Ostatnie zawody sezonu tradycyjnie odbyły się w Planicy. Te zwyciężył ponownie Kamil Stoch a Adam Małysz zajął 3. miejsce. Sezon skoczek z Zębu zajął 10. miejsce.
- Sprawdź jak wyglądały początki kariery Kamila Stocha
- Kamil Stoch – droga na szczyt
